XV Niedziela zwykła
Łk 10, 25-37
Usuwać to, co brudne i łagodzić ból
Przypowieść o dobrym Samarytaninie ma w sobie słodycz i piękno, jest jednak także ostra jak miecz: bardzo głęboko porusza nasze sumienia. Kto z nas bowiem nie był w sytuacji, w której zignorował człowieka potrzebującego pomocy? Kto z nas nie był jak ów kapłan i lewita, którzy - gdyby przetłumaczyć ten tekst dosłownie - na widok poranionego przeszli na drugą stronę drogi, by się z nim nie zetknąć, by nie spojrzeć mu w oczy? Tymczasem należało zrobić tak, jak Samarytanin: wpierw wylać na rany biedaka odrobinę wina, które usuwa to, co niezdrowe, dezynfekuje. Potem użyć oliwy, która łagodzi ból. Usuwać to, co brudne i łagodzić ból - czy nie to samo dokonuje się w konfesjonałach i podczas namaszczenia chorych? Przypowieść bardzo wyraźnie prowadzi nas ku sakramentom. A dwa denary pozostawione w gospodzie powinny przypomnieć nam o dwóch księgach: Starym i Nowym Testamencie. Oto bogactwo, którym dysponujemy, by ratować poturbowanych przez życie.
Panie Jezu Chryste, to ja leżę na pustyni, poturbowany i poraniony przez życie. Ty natomiast jesteś dobrym Samarytaninem, który miłością i miłosierdziem ratuje moje życie. Ty żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
- Jutro w liturgii wypada święto Świętego Benedykta, opata, głównego patrona Europy. (Był autorem reguły benedyktyńskiej, jednym z ojców Kościoła, uważanym za duchowego ojca wszystkich mnichów Zachodu, a założona przez św. Benedykta rodzina zakonna dała światu 23 papieży oraz ok. 5 tys. świętych i błogosławionych).
- We wtorek wspominamy w liturgii Świętego Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika, patrona Archidiecezji Warmińskiej. (Bruno, urodzony w możnej rodzinie niemieckiej w roku 974, był w młodości kapelanem cesarza Ottona III. W roku 998 wstąpił do benedyktynów w Rzymie i przyjął imię Bonifacy. Następnie żył w pustelni św. Romualda w Pereum pod Rawenną. Wysłany przez papieża Sylwestra II na czele misji do Prus, otrzymał święcenia biskupie w Magdeburgu. W roku 1008 dotarł do Prus, ale w następnym roku poniósł śmierć męczeńską wraz z 18 towarzyszami w ziemi Jadźwingów. Jest autorem Żywota świętego Wojciecha, Żywota pięciu braci męczenników i Listu do cesarza Henryka II, w którym energicznie występował w obronie Polski).
- Przypominam, że w każdą środę odmawiamy nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a w piątki koronkę do Miłosierdzia Bożego.